Po godzinach: Paktofonika- jestem bogiem [Potato blend], czyli chiptune w polskim rapie

Witajcie. Długo się zastanawiałem czy to wrzucić, bo talentu do robienia blendów raczej nie mam. Oto mój pierwszy twór tego typu.
Historia powstania:
Otuż od bardzo dawna, czyli jakoś przed tym, jak gimbusy zaczeły popierdalać z chujowej jakości głośniczkami bluetooth po ulicach miast i nietylko, słuchając muzyki, której twórcy zasłaniają swój brak talentu autotunem, pasjonuję się muzyką typu chiptune. Słuchając utworu, którego użyłem jako beat, pomyślałem sobie że zajebiście by pasował do wokalów "jestem bogiem". No więc usiadłem do goldwave i po kilku minutach powstało to dzieło. Nie jest to żaden szczyt umjejętności, nie bawiłem się w żadne masteringi i inne takie, bo zrobiłem to wyłącznie dla beki.
Najlepiej to brzmi na słuchawkach, beat jest po środku, a wokale to panorama prawie że na maxa na prawo i lewo.
Możecie podrzucać propozycje innych kawałków hip-hopowych, najlepiej takich bez śpiewania no i autotune którego osobiście nienawidzę i jak słyszę to gówno którego teraz słuchają to mnie szlak jasny trafia i krew nagła zalewa.
Tworzenie materiałów pochłania dużo czasu, dlatego jeśli możesz:
Kup mi kawę:
https://www.buymeacoffee.com/potatophones
Paypal:
https://www.paypal.com/paypalme/VIPPotato
Wspierając mnie pomagasz w rozwoju bloga, nick każdej osoby która mnie wesprze zostanie odczytany na początku kolejnego wpisu. Z góry dzięki!
Zapraszam także do komentowania oraz udostępniania.
Miłego słuchania!